Duże kontrowersje wzbudziła ostatnio decyzja prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, który nałożył karę ponad 80 tysięcy złotych na Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji Warta SA.
W maju ubiegłego roku wpłynęła do UODO skarga od nieuprawnionego adresata, do którego trafiła korespondencja od agenta ubezpieczeniowego zawierająca min. imiona i nazwiska, czy PESEL.
To skutek wysłania dokumentu polisy ubezpieczeniowej na błędny adres poczty elektronicznej, który wskazali sami klienci.
Komentarza w tej sprawie udzielił Adam Klimowski w Dzienniku Gazecie Prawnej. Cały artykuł można przeczytać tutaj.